Kolejna dobra informacja dla Nas jest to, ze Nasz kraj stał się wolny od choroby Aujeszkyego. Dzięki temu Nasze zwierzęta będą mogły być transportowane do praktycznie wszystkich krajów UE, a to powinno wpłynąć na pogłowie świń, ponieważ produkcja prosiąt nie będzie tylko uzależniona od krajowych odbiorców, ale także ich eksportu na zewnątrz Polski. Czy tak się stanie? – zobaczymy, ponieważ obawa przed wirusem ASF, który może te plany pokrzyżować są bardzo duże. Dlaczego? – nadal nie ma zabezpieczenia dla rolników żyjących z produkcji świń, w związku z rozporządzeniem o utrzymywaniu świń na własny użytek. Obawy hodowców nie budzi sam fakt tego, ze będą rolnicy trzymający świnie na własny użytek, ale to, że w razie wystąpienia ASF w tych mikro chlewniach, my, żyjący z tego rolnic oberwiemy rykoszetem. Jeśli ten problem nie będzie rozwiązany, to możemy zapomnieć o odbudowie pogłowia w średnich gospodarstwach, gdyż to będzie za duże ryzyko niepowodzenia operacji w związku z wirusem ASF…kolejnym aspektem, który powinien być zrealizowany celem odbudowy pogłowia, to ułatwienia w uzyskiwaniu pozwoleń na budowę obiektów inwentarskich do 150 DJP, dzięki czemu średnie gospodarstwa będą mogły zachować możliwość rozwoju.
Bartosz Czarniak