Jak zredukować ilość poronień
Wszyscy hodowcy chcieliby zredukować ilość poronień w swoich stadach. W 2020 roku na średnią liczbę 19,4 prosiąt wyproszonych w stadach duńskich 1,9 urodziło się martwe, a średnio 2,6 padło przed odsadzeniem. Skutkiem tego średnia odsadzeń z miotu spadła do 14,9.
Wyniki autopsji padłych zwierząt wskazują, że ponad połowa z 1,9 martwych prosiąt żyła w momencie wypraszania, a ich śmierć spowodowana była zbyt długim czasem potrzebnym na wyproszenie. Wynik ten poparty jest innymi badaniami, które wskazują, że 5-10% miotu pada w momencie wypraszania z powodu braku dostępu do tlenu. Potrzebna jest wiedza dotycząca momentu interwencji położniczej by więcej prosiąt rodziło się żywych.
Dobrze określona czasowo opieka położnicza może zapobiec upadkom z powodu braku tlenu, a jednocześnie mieć pozytywny wpływ na przeżywalność kolejnych prosiąt, które mogą być narażone na niedobory tlenu w przypadku zatrzymania akcji porodowej. Przeprowadzone badania wykazują, że intensywny monitoring wypraszania może zredukować śmiertelność prosiąt o 18-10% (White et al. 1996) oraz o 16-12% (Nguyen et al. 2011).
Poprzednie badania prowadzone w Danii w latach 1993-1995, gdzie wypraszanie było nadzorowane wzrokowo wykazały, że wypraszanie trwało średnio 3-4 godzin, a wydłużało się do średnio 6-8 godzin w badaniach przeprowadzonych w latach 2003-2007. W oparciu o te późniejsze badania zaobserwowano, że prosiętom od pierwszego do czwartego potrzebne było około godziny by się wyprosić, natomiast kolejne prosięta potrzebowały na to średnio 20 minut. Średnia wielkość miotu w 1994 roku wynosiła 11,8 prosiąt, W roku 2005 było to już 14,6 prosiąt, natomiast obliczenia produkcyjne przeprowadzone w 2020 roku wykazały 19,7 prosiąt na miot. Długość wyproszenia podwoiła się między okresem 1993-1995 a 2003-2007, mimo że wielkość miotu zwiększyła się jedynie o 30%.
Zapewnienie opieki przedporodowej zaraz po wyproszeniu poprzedniego prosięcia, oznacza podjęcie działań we właściwym czasie, jednakże zbyt szybkie podjęcie owych działań spowoduje konieczność zapewnienia opieki położniczej, bez koniecznej potrzeby. Dlatego też ważne jest znalezienie równowagi, by pomóc jak największej liczbie prosiąt przy jednoczesnym jak najmniejszym wysiłku dla maciory. Optymalne więc jest wskazanie interwału pomiędzy kolejnymi wyproszeniami po którym należy zapewnić opiekę położniczą w celu uniknięcia poronienia.
Intensywny monitoring wypraszania z monitorowaniem czasu porodu kolejnych prosiąt jest więc ważnym narzędziem do ograniczenia odsetka śmierci porodowych prosiąt.
Ryzyko poronienia zależne jest od procentowego poziomu poronień w stadzie, liczby prosiąt w miocie, pozycji maciory przy wyproszeniu, oraz okresu czasu pomiędzy wyproszeniem kolejnych prosiąt. Pierwsze trzy czynniki są z góry przesądzone i używane są do określenia priorytetu dla macior, które będą wymagały dokładniejszego monitorowania. Im starsza maciora tym większe ryzyko poronienia, a po 10 prosięciu ryzyko to wzrasta. Czas wyproszenia może być skrócony przy zastosowaniu opieki położniczej, pod warunkiem że poród się rozpoczął, a prosię może być wyciągnięte przez asystę porodową.
Drugie i trzecie prosię w miocie może wymagać do godziny by się wyprosić, więc należy zaczekać z wykonywaniem działań położniczych do czasu gdy od ostatniego wyproszenia minęła co najmniej godzina. Przy kolejnych prosiętach ryzyko poronienia wzrasta znacznie, jeśli między wyproszeniem mija więcej niż 30 minut. Rekomendowane jest więc podjęcie interwencji gdy maciora wyprasza czwarte i kolejne prosię jeśli od poprzedniego wyproszenia minęło co najmniej 30 minut.
Witamy na 333
Nawiązuj kontakty, dziel z innymi i wchodź w interakcje z największą społecznością profesjonalistów w branży trzody chlewnej.
Świętujemy 155840 użytkowników na 333!
Zarejestruj sięJesteś już użytkownikiem?